Wzrost lub stabilna wartość samochodu
Volkswagen Golf w wersji VII z 2014 roku o przebiegu ok. 200 tys. km, to samochód, który na przestrzeni dwóch lat zyskał na wartości. W 2020 roku wyceniony był na 26 200 zł, natomiast obecnie (tj. w maju 2022 r.), jego wartość wynosi 28 300 zł – a więc 2300 złotych więcej. To przykład sytuacji, w której samochód starzejąc się, przynosi zysk, co świadczy między innymi o wzmożonym popycie na określone modele przy znacznie niższej podaży. Podwyżki cen spowodowane są przede wszystkim ograniczeniami w produkcji samochodów na całym świecie. Utrudnienia w dostępności nowych aut na rynku przyczyniają się do wzrostu zapotrzebowania na samochody używane. W Europie dodatkowym czynnikiem stymulującym wzrost cen mogą być zaostrzające się normy emisyjne nałożone przez UE.
Sytuacja na rynku automotive to ewenement, któremu warto się uważnie przyglądać. Obecnie, przy wysokiej inflacji, kupno samochodu używanego może być nawet inwestycją, co potwierdzają dane dotyczące konkretnych aut z naszych raportów. Oczywiście nie każdy pojazd drożeje – część nie zmienia swojej ceny lub traci na wartości, aczkolwiek te wahania są bardzo niskie w porównaniu z „normalnym” czasem – mówi Przemysław Gąsiorowski, ekspert autobaza.pl.
Przykładem samochodu, który pomimo upływu dwóch lat nie stracił na wartości jest sprawdzony przez ekspertów autobaza.pl Renault Scenic II wyprodukowany w 2009 r. o przebiegu 123 tys. km. W 2020 r. pojazd wyceniany był na 16 500 zł, a w bieżącym roku jego wartość się nie zmieniła mimo niewielkiej szkody która również pojawiła się w raporcie.
Spadek, ale niewielki
Model Volkswagen Golf VII wyprodukowany w 2014 roku (przebieg 130 tys. km) także został sprawdzony w raportach autobaza.pl. W 2020 roku jego cena wynosiła wówczas 33 300 złotych. Obecna wartość samochodu to 30 500 zł – w ciągu dwóch lat stracił na wartości zaledwie 2 800 złotych, a więc około 8%. Tu prawdopodobnie przebieg wpłynął na zmianę ceny - zwiększył się o ok 50 tys kilometrów.
Biorąc pod uwagę aktualną inflację w wysokości ponad 12% i spodziewanym jej wzrostem nawet do 20% pod koniec roku, możemy powiedzieć, że spadek wartości nie jest tutaj jednoznaczny ze stratą. Dane potwierdzają, że zakup samochodu nadal stanowi jedną z dobrych metod na ulokowanie naszego kapitału wobec niesłabnącego wzrostu cen i niestabilnej sytuacji gospodarczej. Prognozy dla rynku moto są jednak optymistyczne – obecnie przewiduje się wzrost podaży półprzewodników, co przyczyni się do zatrzymania i unormowania cen samochodów na rynku, jednak na to musimy jeszcze poczekać – mówi Przemysław Gąsiorowski, ekspert autobaza.pl.
Jak wynika z danych autobaza.pl, ceny samochodów używanych wciąż są coraz wyższe. W I kwartale 2022 r., w porównaniu do I kwartału 2021 r., liczba aut z drugiej ręki w przedziale cenowym powyżej 100 tys. zł wzrosła o 30 proc. oraz o 16 proc. w przedziale od 50 do 100 tys. zł. Widocznie zmniejszyła się natomiast liczba pojazdów w najniższych przedziałach cenowych – aż o 25 proc. w przedziale do 5-10 tys. złotych oraz o 14 proc. w przedziale od 10-25 tys. zł.